Do napisania tego tekstu zbierałam się kilka miesięcy. Opisanie jednej z poniższych historii, wiąże się z cofnięciem w czasie i wejściem w tamte emocje, które były cholernie trudne, a cień wstydu nadal gdzieś tam we mnie jest, gdy o tym mówię. Jak na 29 lat, pracowałam w wielu miejscach, bo aż dwunastu! Jednak będzie tu o dwóch, które są bardzo skrajne, a zarazem...