Cześć, Natalia jestem. Rocznik 1990, lipiec. Szczerze nie lubię lata, a raczej temperatur powyżej 20 stopni. Źle się wtedy czuję. Właściwie to on bardzo nie lubi gorąca. W mieszkaniu mam wiecznie niedomknięte okna i wyłączony kaloryfer, nawet zimą. Stan zapalny towarzyszy mi od zawsze, przez co czuje się momentami, jakby w żyłach panował permanentny karnawał. On to rogowiec. Pojawił się w 3 miesiącu mojego...